W rankingu poparcia partii politycznych nie ma wielkich zmian w porównaniu z sondażem sprzed miesiąca. Rośnie zaś chęć badanych przez IBRiS do wzięcia udziału w wyborach.

– Partie skupiają się teraz na mobilizacji twardego elektoratu – komentuje Marcin Duma, szef IBRiS. – To jest swoisty zakład: których wyborców będzie więcej i którzy zostaną lepiej zmotywowani do głosowania – mówi Duma. Jego zdaniem PiS mówi do tych wyborców, dla których „najważniejsze jest bezpieczeństwo”, a opozycja koncentruje się na wolności. – Donald Tusk mówi o Polsce postępowej i europejskiej, a Jarosław Kaczyński o konserwatywnej i suwerennej.