Minister w Kancelarii Premiera Paweł Szefernaker poprosił w programie #RZECZoPOLITYCE, by opozycja i wyborcy dali czas gabinetowi Beaty Szydło i nie oceniali go po pół roku rządów.
- Ten rząd sam sobie zabrał czas - powiedział Rafał Grupiński. - Gdy Beata Szydło odmówiła publikacji wyroku TK, w istocie łamiąc prawo, w zasadzie straciła zaufanie wyborców - dodał. W ocenie Grupińskiego, widać to po tym, że "ćwierć miliona ludzi w słoneczny weekend nie jedzie na działkę, tylko wychodzi na ulicę". Na stwierdzenie prowadzącego program Michała Szułdrzyńskiego, że stołeczna policja doliczyła się na marszu KOD 7 maja 40 tys. ludzi, a nie 240 tys. Rafał Grupiński odpowiedział: - Policja liczy tak, jak każe jej minister Błaszczak.
W sobotę liderzy PO, Nowoczesnej i PSL zaprosili przedstawicieli pozostałych klubów parlamentarnych na spotkanie ws. rozwiązania kryzysu wokół TK. Termin wyznaczono na środę. PiS odpowiedziało, że spotkanie ws. TK się odbędzie, ale zorganizowane przez marszałka Sejmu.
Rafał Grupiński przyznał w programie, że PiS nie chciał rozmawiać z opozycją o rozwiązaniu problemu wokół Trybunału Konstytucyjnego. - Mieliśmy jedno spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim, który niczego nie powiedział, ale ogólnikowo stwierdził, że być może niektóre postulaty Komisji Weneckiej powinny być spełnione - ocenił Grupiński. Dodał, że dlatego opozycja wyszła z inicjatywą spotkania. Grupiński podkreślił, że punkt widzenia opozycji dot. kryzysu wokół TK jest niezmienny. - Opublikowanie wyroku jest warunkiem brzegowym - powiedział polityk PO. Dodał, że podstawowe problemy związane z Trybunałem nie zostały rozwiązane, jak liczba sędziów mająca orzekać w pełnym składzie oraz kolejność rozpatrywania spraw przez TK.