- Pozdrawiam odwagę, z jaką się spotykacie, sposób, w jaki nadal się spotykacie, pomimo barbarzyńskiego ataku na wasze wolności - powiedział ukraińskim deputowanym Johnson.
Powiedział też, że Wielka Brytania zrobi wszystko, co w jej mocy, aby pociągnąć Rosję do odpowiedzialności za zbrodnie wojenne w Buczy, Irpinie i Hostomelu.
- Spacerowałem po uroczych ulicach waszej stolicy i widziałem wystarczająco dużo ukraińskiej wolności, by wiedzieć, że Kreml popełnił fundamentalny błąd w obliczeniach, straszny błąd - powiedział Johnson.
- Powiedziałem każdemu, kogo znałem, każdemu, kto chciałby słuchać, że Ukraina będzie walczyć i Ukraina będzie miała rację, a jednak byli tacy, którzy wierzyli w propagandę Kremla, że Rosjanie wejdą na Ukrainę jak nóż w masło, a Kijów padnie w kilka dni. Dzisiaj udowodniliście, że całkowicie się mylą, każdy z tych ekspertów wojskowych, którzy powiedzieli, że Ukraina upadnie - mówił premier Wielkiej Brytanii.
Premier zapowiedział też, że Wielka Brytania wyśle więcej broni na Ukrainę w ramach pakietu wsparcia o wartości 300 milionów funtów.
Wielka Brytania wyśle pociski przeciwokrętowe Brimstone i systemy przeciwlotnicze Stormer wraz z pojazdami opancerzonymi, aby ewakuować cywilów z zaatakowanych obszarów i chronić urzędników.
Pakiet wsparcia będzie zawierał radary do wykrywania artylerii bombardujących ukraińskie miasta, ciężkie drony zaopatrujące siły ukraińskie oraz tysiące noktowizorów - dodał Johnson.
Mówi, że pomoże to w realizacji długoterminowego celu Wielkiej Brytanii, jakim jest „ufortyfikowanie Ukrainy, aby nikt nigdy nie odważył się ponownie cię zaatakować”.