"Jest to część naszych stałych wysiłków na rzecz utrzymania otwartych linii komunikacyjnych między Stanami Zjednoczonymi a Chińską Republiką Ludową. Obaj przywódcy będą rozmawiać o sposobach zarządzania rywalizacją między naszymi krajami, a także o wojnie Rosji z Ukrainą i innych kwestiach będących przedmiotem wspólnego zainteresowania" - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki.

W tym tygodniu doszło do kilkugodzinnej rozmowy byłego szefa chińskiej dyplomacji z doradcą prezydenta Joe Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego.

Czytaj więcej

Biden: Putin to zbrodniarz wojenny. Kreml: Niedopuszczalne słowa

Były szef MSZ Chin, czołowy chiński dyplomata, Yang Jiechi powiedział Jakowi Sullivanowi, że Pekin wyraża żal z powodu wybuchu wojny na Ukrainie, ale nie będzie tolerował żadnych prób "oczerniania" Chin w związku z ich stanowiskiem w sprawie wojny.

Wcześniej "Financial Times" ujawnił, że według administracji USA Rosja zwróciła się do Chin o pomoc wojskową w związku z wojną na Ukrainie. Doniesieniom tym oficjalnie zaprzeczyły zarówno Chiny, jak i Rosja.