Reklama

Czechy: Miliarder zdany na siebie i partię

Andriej Babiš ma małe szanse na utworzenie rządu większościowego. Ale i tak rządzić będzie.

Aktualizacja: 18.11.2017 13:07 Publikacja: 16.11.2017 18:22

Czechy: Miliarder zdany na siebie i partię

Foto: AFP

Zwycięzca październikowych wyborów Andriej Babiš i jego partia ANO mają poważne kłopoty z utworzeniem rządu. Nie znajduje partnerów koalicyjnych i wygląda na to, że stanie na czele rządu mniejszościowego. Ale i to nie nastąpi szybko.

W Czechach toczy się wielka gra o najwyższe stanowiska w państwie. Miliarder Babiš ma nie mniejsze ambicje niż prezydent Miloš Zeman, który chce zostać wybrany w styczniu na drugą kadencję. Obaj politycy zawarli coś na kształt paktu, wspierając się wzajemnie. Prezydent pragnie, aby premierem był Andriej Babiš. Ten z kolei nie zamierza przeszkadzać prezydentowi w jego politycznych planach. Jaki będzie finał takiej rozgrywki, nie wiadomo. Wiele wskazuje jednak na to, że plan zostanie zrealizowany.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Strefa Gazy. Zachód nie może już znieść informacji o umierających z głodu dzieciach
Polityka
System Orbána bankrutuje. Węgrzy biednieją w oczach
Polityka
UE i USA osiągnęły porozumienie w sprawie ceł. Unia będzie musiała zwiększyć inwestycje
Polityka
Raman Pratasiewicz. Wykorzystany, porzucony i zapomniany
Polityka
Holenderski parlament miał debatować o Strefie Gazy. Posłowie wybrali wakacje
Reklama
Reklama