Reklama

Spór o trasę omijającą Wrocław

Gorący spór o trasę omijającą stolicę Dolnego Śląska. W tle mieszkańcy, duże interesy i unijne pieniądze.

Publikacja: 19.02.2018 19:12

Wizualizacja wschodniej obwodnicy Wrocławia w rejonie wsi Wysokapras.

Wizualizacja wschodniej obwodnicy Wrocławia w rejonie wsi Wysokapras.

Foto: materiały prasowe

Urzędnikom dolnośląskiego urzędu marszałkowskiego udało się doprowadzić kilkaset rodzin spod Wrocławia na skraj załamania nerwowego, a wszystko przez pomysły, które dla części mieszkańców stoją w sprzeczności ze zdrowym rozsądkiem. Idzie o projekt budowy wschodniej obwodnicy Wrocławia.

Koncepcja ma już ponad 20 lat, ale dopiero po wejściu do UE zaczęto myśleć o niej poważnie. Do dzisiaj powstała mniej więcej połowa trasy, ale jej najważniejsze odcinki dopiero powstaną. Jednym z najistotniejszych elementów tej obwodnicy jest droga od węzła A4 Bielany Wrocławskie (al. Karkonoska) do drogi wojewódzkiej nr 395 (rondo Żerniki Wrocławskie) i do granic Wrocławia (ul. Buforowa). Na prawie całej długości tego odcinka plany lokalizacji i budowy nie budzą większych wątpliwości i są społecznie akceptowalne. Pozostała część pozostaje jednak pod znakiem zapytania.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Kolacja-pojednanie między Tuskiem i Kaczyńskim? Adam Bielan: Nie wyobrażam sobie tego
Polityka
Pieniądze dla Instytutu Pileckiego poszły na TVP w likwidacji
Polityka
Burza po słowach Szymona Hołowni o „zamachu stanu”. Jest wniosek do prokuratury
Polityka
Sondaż: Rząd działałby lepiej, gdyby Donald Tusk nie był premierem? Znamy zdanie Polaków
Polityka
Miś o bardzo dużym politycznym rozumku. Jeszcze jeden triumf Michała Kamińskiego
Reklama
Reklama