- Demonstracja się odbyła, obywatele skorzystali z fundamentalnych wolności - mówił o niedzielnej, prounijnej demonstracji w Warszawie europoseł PiS, prof. Zdzisław Krasnodębski.
- Porozmawiali, rozeszli się, dzisiaj jest normalny dzień - dodał podkreślając, że uczestnicy demonstracji skorzystali z fundamentalnej wolności, wolności zgromadzeń, które gwarantuje Rzeczpospolita.
- Tyle już było demonstracji, sam tutaj w paru demonstracjach brałem udział, np. pamiętam Krakowskie Przedmieście w kwietniu 2010, kiedy Donald Tusk był premierem - stwierdził prof. Krasnodębski pytany o to, czy niedzielna demonstracja odmieni oblicze polskiej polityki.
Czytaj więcej
- Będziemy reagować na fałszywe stwierdzenia Donalda Tuska, bo ta demonstracja dotyczyła kwestii absolutnie nieprawdziwych - mówi europoseł PiS Adam Bielan.
Na uwagę, że "wtedy były inne okoliczności", prof. Krasnodębski odpowiedział, że "te okoliczności świadczą o polityce, jaką Donald Tusk uprawiał, gdy był premierem".