PiS i Lewica: będzie nowe rozdanie

Wicemarszałkami mogą zostać Krzysztof Jurgiel i Grzegorz Napieralski. SLD szuka kandydata na prezydenta

Publikacja: 16.04.2010 03:30

PiS i Lewica: będzie nowe rozdanie

Foto: Fotorzepa

PiS do zaplanowanego na 28 – 30 kwietnia posiedzenia Sejmu musi wybrać prezesa klubu parlamentarnego, uzupełnić skład Komitetu Politycznego i prezydium partii oraz wskazać kandydata na wicemarszałka Sejmu.

– Nadchodzący tydzień poświęcamy na pogrzeby naszych kolegów. Dopiero po tych smutnych uroczystościach będzie czas na wybór władz – mówi „Rz” poseł Mariusz Błaszczak, rzecznik Klubu PiS.

Jak dowiedziała się „Rz”, władze partii zadecydowały o odwołaniu zaplanowanego na sobotę, 24 kwietnia, posiedzenia Rady Politycznej PiS. To oznacza, że na wybór statutowych władz politycy będą mieli trzy dni.

– Podniesiemy się. Damy radę – przekonuje poseł Wojciech Jasiński.

Prominentni politycy PiS nie chcą się na razie wypowiadać na temat składu nowych władz. Ale wśród posłów krążą już nazwiska osób, które w partii i klubie miałyby zastąpić tragicznie zmarłych kolegów. Zdaniem naszego informatora niektóre z nich już zabiegają o poparcie.

– Tworzą się grupy zwolenników, ale nie ma podjazdowych wojenek, jest dużo wzajemnego szacunku. Smoleńska tragedia wzmocniła wewnętrzną solidarność – mówi jeden z posłów PiS.

Dziś pierwszoplanową rolę w partii odgrywa poseł Adam Lipiński, wiceprezes PiS. Ale w nieoficjalnych rozmowach w gronie osób, które już niebawem miałyby decydować o działaniach PiS, posłowie wymieniają Jarosława Zielińskiego, Marka Kuchcińskiego, Joachima Brudzińskiego i Mariusza Błaszczaka. To politycy, o których w kuluarowych rozmowach parlamentarzyści PiS najczęściej mówią jako o kandydatach na szefa klubu parlamentarnego.

– Kuchciński bardzo chciałby zostać szefem klubu, ale wielu widzi w tej roli Mariusza, który jest lubiany przez wszystkich – mówi jedna z posłanek PiS.

– Tak mówią? – dziwi się Mariusz Błaszczak. – Nie komentuję. Nie rozmawiamy na razie o tych sprawach – ucina.

O Jolancie Szczypińskiej nieoficjalnie mówi się z kolei, że miałaby wejść do Komitetu Politycznego. W kuluarach wymieniana jest też jako prawdopodobna przyszła wiceprezes partii. Z kolei Krzysztof Jurgiel i ewentualnie Joachim Brudziński mają największe szanse, by się ubiegać z ramienia PiS o fotel wicemarszałka Sejmu po zmarłym Krzysztofie Putrze.

Także Klub Lewica musi znaleźć nowego wicemarszałka, który zastąpi Jerzego Szmajdzińskiego. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ochotę na objęcie tej funkcji ma lider SLD Grzegorz Napieralski.

Jako inni prawdopodobni kandydaci do tego fotela wymieniani są Krystyna Łybacka i Ryszard Kalisz. Ten ostatni jest brany pod uwagę prez kierownictwo partii jako kandydat na prezydenta. Gdyby się zgodził stratować, mógłby dostać w nagrodę stanowisko wicemarszałka.

Lewica nie ustaje bowiem w poszukiwaniach kandydata na prezydenta. Wczoraj niezależnie od siebie do Jacka Majchrowskiego, prezydenta Krakowa, zadzwoniło dwóch polityków SLD – Grzegorz Napieralski i Wojciech Olejniczak. Obaj chcieli wysondować, czy zgodziłby się wystartować w wyborach prezydenckich. Według informacji „Rz” Jacek Majchrowski powiedział, że odpowie w poniedziałek.

– Tak naprawdę jednak nie jest zainteresowany propozycją, bo jako polityk lokalny miałby małe szanse, żeby w ciągu dwóch miesięcy stać się rozpoznawalny w całej Polsce – twierdzi nasz rozmówca z SLD.

Polityka
Liderzy koalicji bez premiera. „To jest moment przesilenia”
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Polityka
Szczucki: Mówi się, że Giertych z Sikorskim szykują zamach na Tuska
Polityka
Zbigniew Ziobro po raz siódmy nie stawił się przed komisją śledczą ds. Pegasusa
Polityka
Roman Giertych wstępuje do Platformy Obywatelskiej
Polityka
Wipler: Jako cała Konfederacja szykujemy się do wejścia do rządu
Polityka
Paweł Szefernaker: Chcielibyśmy, by relacje Karola Nawrockiego z rządem były dobre