Budka za Tomczyka. Porządki w PO Donalda Tuska

Zmiana szefa Klubu Koalicji Obywatelskiej, którym w czwartek za Cezarego Tomczyka został Borys Budka, to początek zmian w partii.

Aktualizacja: 23.07.2021 09:07 Publikacja: 22.07.2021 18:40

Od jesieni ubiegłego roku szefem klubu KO jest Cezary Tomczyk.

Od jesieni ubiegłego roku szefem klubu KO jest Cezary Tomczyk.

Foto: fot. PO mat.pras. / Maciej Śmiarowski

Mijający tydzień był kolejnym etapem układania przez Donalda Tuska sytuacji wewnątrz Platformy Obywatelskiej, Koalicji Obywatelskiej oraz na zapleczu największego ugrupowania opozycyjnego. W poniedziałek p.o. Platformy wygłosił przemówienie w Gdańsku, później na ognisku spotkał się z działaczami PO z regionu i przebywającymi w Gdańsku posłami.

We wtorek Tusk po raz pierwszy zobaczył się z senackim Klubem Koalicji Obywatelskiej. Jak wynika z naszych relacji, w trakcie poza sprawami bieżącymi omawiano też ogólne podejście i strategię po jego powrocie do krajowej polityki. – Sam Tusk nazwał siebie w trakcie tego spotkania coachem, który ma zmotywować ludzi do działania. Padło też, że marsz po władzę musi zacząć się od przywrócenia wiary w zwycięstwo oraz próby ponownej konsolidacji elektoratu PO, który na przestrzeni lat rozpierzchł się do innych partii i nie tylko – relacjonuje „Rzeczpospolitej" jeden z polityków, który uczestniczył w spotkaniu. Jak dodaje, ze słów Tuska wynikało, że rozumie jak bardzo polityka przyspieszyła od 2014 roku, gdy został szefem Rady Europejskiej, co wymusza obecnie inne jej prowadzenie niż w przeszłości.

Kolejnym etapem układania sytuacji przez Tuska jest zmiana na stanowisku szefa Klubu PO. Od jesieni ubiegłego roku szefem jest Cezary Tomczyk, który w trakcie swojej pracy zbierał bardzo dobre opinie kolegów i koleżanek z Klubu KO (w którym są też politycy Nowoczesnej, Inicjatywy Polskiej oraz Zielonych). – Tomczyk szybko i dobrze poukładał pracę – zauważa jeden z naszych rozmówców. Tomczyk – który w ubiegłym roku był szefem sztabu Rafała Trzaskowskiego – zdobył też dobre oceny za swoje bardzo wyraziste przemówienia w trakcie kolejnych debat sejmowych. Przemówienia i aktywność Tomczyka dostrzegano też w mediach.

Zmiana na stanowisku szefa Klubu KO to wynik ustaleń, w których Borys Budka zrezygnował z przewodniczenia partii na rzecz Tuska. W kuluarach Sejmu mówiło się w ostatnich dniach, że nowy przewodniczący ma złożyć Tomczykowi konkretną propozycje dalszej współpracy na rzecz wzmacniania klubu i partii. Spotkanie Klubu KO, na którym dokonano zmiany, odbyło się w czwartek wieczorem.

Jak poinformowała senator KO Magdalena Kochan, Cezary Tomczyk „na prośbę Donalda Tuska” zrezygnował ze stanowiska przewodniczącego Klubu KO. Budka nowym szefem został wybrany przez aklamację.

Budka zaznaczył wieczorem, że Tomczyk pozostaje członkiem Zarządu Krajowego. - W przyszłej roli Donald Tusk wyraźnie wskazywał go jako jednego z wiceprzewodniczących, akurat w tym przypadku odpowiedzialnego za komunikację, kampanie wyborcze - dodał.

Z naszych rozmów wynika, że w obecnym wewnętrznym układzie sił i po ogólnie entuzjastycznym przyjęciu powrotu Tuska przewodniczący ma wolną rękę do przeprowadzania zmian, chociaż oczywiście nie wszyscy są z nich zadowoleni.

To nie koniec wewnętrznej konsolidacji oraz układania relacji z partnerami w Koalicji Obywatelskiej. W piątek przewodniczący PO weźmie udział w Radzie Krajowej Nowoczesnej, co jest ukłonem w kierunku tej partii i jej członków.

Co dalej? Nowy przewodniczący ma kontynuować objazd kraju i kolejne zebrania. Z nieoficjalnych informacji „Rz" wynika, że w najbliższym czasie możliwe jest też spotkanie Donalda Tuska z samorządowcami Platformy.

Cała opozycja uważnie śledzi też to, co dzieje się wokół lex TVN i przyznania koncesji dla TVN.

W czwartek doszło do dwóch głosowań w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji w sprawie koncesji dla TVN 24, ale zakończyły się bez rozstrzygnięcia.

współpraca qm

Mijający tydzień był kolejnym etapem układania przez Donalda Tuska sytuacji wewnątrz Platformy Obywatelskiej, Koalicji Obywatelskiej oraz na zapleczu największego ugrupowania opozycyjnego. W poniedziałek p.o. Platformy wygłosił przemówienie w Gdańsku, później na ognisku spotkał się z działaczami PO z regionu i przebywającymi w Gdańsku posłami.

We wtorek Tusk po raz pierwszy zobaczył się z senackim Klubem Koalicji Obywatelskiej. Jak wynika z naszych relacji, w trakcie poza sprawami bieżącymi omawiano też ogólne podejście i strategię po jego powrocie do krajowej polityki. – Sam Tusk nazwał siebie w trakcie tego spotkania coachem, który ma zmotywować ludzi do działania. Padło też, że marsz po władzę musi zacząć się od przywrócenia wiary w zwycięstwo oraz próby ponownej konsolidacji elektoratu PO, który na przestrzeni lat rozpierzchł się do innych partii i nie tylko – relacjonuje „Rzeczpospolitej" jeden z polityków, który uczestniczył w spotkaniu. Jak dodaje, ze słów Tuska wynikało, że rozumie jak bardzo polityka przyspieszyła od 2014 roku, gdy został szefem Rady Europejskiej, co wymusza obecnie inne jej prowadzenie niż w przeszłości.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Pytania po przemówieniu Marcina Kierwińskiego. Minister odpowiada na zarzuty
Polityka
Dla Konfederacji eurokampania to sprawdzian. Pozornie prostszy niż samorząd
Polityka
Sondaż: Jak Polacy ocenieją start ministrów i wiceministrów w wyborach do PE?
Polityka
Krzysztof Gawkowski o CPK. „Ta inwestycja może być kontynuowana”
Polityka
Prezydent Duda: Odrodził się potwór, który nas pożerał
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił