Kaczyński ujawnił tajemnicę śledztwa?

Po przesłuchaniu Tomasza Lipca posłowie zdecydowali, że złożą do prokuratury doniesienie na Jarosława Kaczyńskiego

Publikacja: 02.10.2008 03:58

Wniosek złożył poseł Sebastian Karpiniuk z PO. – To oczywisty krok po tym, co usłyszeliśmy od byłego ministra sportu. Istnieje podejrzenie, że Jarosław Kaczyński mógł popełnić przestępstwo, ujawniając mu tajemnicę związaną z postępowaniem – mówi Karpiniuk. – Eksperci uznali, że jako komisja mamy obowiązek zawiadomić o tym prokuraturę.

Lipiec zeznał, że były premier poinformował go, iż jeden z zatrzymanych wcześniej za korupcję szefów Centralnego Ośrodka Sportu obciążył go w zeznaniach. Kaczyński miał wówczas zasugerować Lipcowi dymisję, choć podczas poprzedniego spotkania ministra z premierem w sprawie tych zatrzymań o dymisji nie było mowy. – Premier prosił mnie wtedy, bym pozostał na stanowisku ministra. Kilka dni później mówi, że jeden z szefów mnie obciążył i prosi, bym odszedł. Do dziś ani ja, ani moi obrońcy nie znają protokołów z pierwszych przesłuchań dyrektorów COS – mówił Lipiec. Jego zdaniem szefowie COS zmienili swoje zeznania. Jak twierdzi, zaraz po zatrzymaniu Tadeusz M. i Krzysztof S. nie obciążali go.

Posłowie nie mogli jednak skonfrontować zeznań Lipca i Tadeusza M., bo ten po raz drugi nie stawił się przed komisją.

Wniosek o doniesienie do prokuratury na Jarosława Kaczyńskiego oburzył posłów PiS. – To kolejna intryga, której celem jest rzucanie błotem w liderów PiS. Byłoby dziwne, gdyby prokuratura tę sprawę podjęła – komentuje Arkadiusz Mularczyk z PiS. Twierdzi, że zdziwiły go zeznania Lipca. – Jest oskarżony, więc może mówić wszystko, żeby się bronić. Jego zeznania wyglądały na ustawione pod pewną tezę – ocenia.

Krzysztof Matyjaszczyk z Klubu Lewica domaga się wezwania przed komisję Jarosława Kaczyńskiego. Jego wniosek zostanie rozpatrzony na najbliższym posiedzeniu.

Z kolei Mularczyk chce, aby przed komisją stawił się były premier Kazimierz Marcinkiewicz. – Komisja powinna się dowiedzieć, dlaczego Marcinkiewicz powołał Lipca na stanowisko ministra, bo to była jego kandydatura – mówi poseł PiS.

W przyszłym tygodniu komisja chce przeprowadzić konfrontacje między byłą szefową Prokuratury Okręgowej w Warszawie Elżbietą Janicką a byłą szefową Prokuratury Apelacyjnej Marzeną Kowalską oraz między Janicką a jej zastępcą Cezarym Przasnkiem.

To właśnie Janicka zdaniem podległych jej prokuratorów miała blokować zatrzymanie Lipca. Napisał o tym w notatce Przasnek. Twierdził, że Janicka groziła „puknięciem” podwładnych, jeśli zatrzymają ministra sportu przed jesiennymi wyborami w 2007 r.

[i][i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki[/i]

[link=mailto://a.gielewska@rp.pl]a.gielewska@rp.pl[/link][/i]

Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki w drugiej turze wyborów
Polityka
„Ujawnił się szeroki front gaśnicowy”. Grzegorz Braun zapowiada walkę w kolejnych wyborach
Polityka
Kampania startuje od nowa. Dwa tygodnie ostrej walki politycznej
Polityka
Wybory prezydenckie: Są wyniki badania exit poll. Znamy skład II tury
Polityka
Trzaskowski i Nawrocki powalczą w drugiej turze