Pełniący obowiązki prezydenta Bronisław Komorowski może zdecydować o losach wielu instytucji. – Czuje odpowiedzialność wynikającą ze swojej roli. Podejmie tylko te decyzje, które musi – deklaruje rzecznik marszałka Sejmu Jerzy Smoliński.
Komorowski poprosił już o ekspertyzy prawne, czy wiceprezes NBP może przewodniczyć Radzie Polityki Pieniężnej. Obowiązki tragicznie zmarłego prezesa NBP przejął bowiem jego zastępca Piotr Wiesiołek.
– Ekspertyzy pokażą, czy należy powołać nowego prezesa – wyjaśnia Smoliński.
Do 30 kwietnia Komorowski musi podjąć decyzję w sprawie nowelizacji ustawy o IPN. Zmienia ona m.in. sposób wyboru prezesa Instytutu i osłabia jego pozycję. Przedstawiciele środowisk naukowych zaapelowali w niedzielę o „spełnienie woli prezydenta Kaczyńskiego” i zawetowanie ustawy. – W przyszłym tygodniu marszałek spotka się w tej sprawie z Kolegium IPN – mówi Smoliński.
Najpóźniej 30 czerwca parlament musi się zająć sprawozdaniem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Potem trafia ono do prezydenta. Jego odrzucenie oznacza rozwiązanie Rady. Nowy skład KRRiT miałby ustalić parlament, w którym większość ma rządząca koalicja, oraz Komorowski, jako pełniący obowiązki głowy państwa. To zaś mogłoby w konsekwencji doprowadzić do zmiany władz mediów publicznych. Posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO), szefowa Komisji Kultury i Środków Przekazu, powiedziała „Rz”, że jej zdaniem sprawozdanie KRRiT „nadaje się do odrzucenia”.