Komorowski, który pełni obowiązki głowy państwa, zapowiedział, że dziś zdecyduje, co zrobi z nowelizacją ustawy o IPN. Jednocześnie zaproponował jeszcze szybkie poprawienie tych przepisów. Miałoby to rozwiązać problem, który powstał po śmierci prezesa IPN Janusza Kurtyki.
Kolegium IPN powierzyło kierowanie instytucją zastępcy Kurtyki – dr. Franciszkowi Gryciukowi. Jednak ma on dużo mniejsze kompetencje niż prezes IPN.
Zmiana zaproponowana przez Komorowskiego zakłada też, że to marszałek Sejmu wskaże osobę, która pokieruje IPN do czasu wyłonienia prezesa.
W Instytucie propozycja błyskawicznej kolejnej nowelizacji ustawy została odebrana jednoznacznie. – To przygotowanie, by do czasu wyłonienia nowego prezesa pełnię władzy objęła Maria Dmochowska – mówi „Rz” jeden z jego pracowników.
Dmochowska to była posłanka (z list Unii Demokratycznej) i radna sejmiku łódzkiego z rekomendacji Unii Wolności. Była jednym z zastępców Kurtyki. Głośno zrobiło się o niej, gdy publicznie opowiedziała się przeciw publikowaniu przez Instytut książki Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka „SB a Lech Wałęsa”. Napisała wtedy list do Wałęsy.