W katastrofie pod Smoleńskiem 10 kwietnia zginął zajmujący stanowisko rzecznika Janusz Kochanowski. Wczoraj minął termin zgłaszania kandydatur na jego następcę. Zrobiły to tylko dwie partie.
Platforma rekomendowała Irenę Lipowicz – prawnika, profesor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, byłą posłankę i byłą ambasador w Austrii. Od listopada 2004 r. do maja 2006 r. pełniła funkcję doradcy MSZ ds. stosunków polsko-niemieckich. Od 2008 r. jest dyrektorem Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej.
– Nie jest to tylko teoretyk, ale także osoba, która zna konsekwencje funkcjonowania prawa – podkreśla posłanka PO Iwona Śledzińska-Katarasińska.
Wczoraj PiS zgłosił Zofię Romaszewską. – To działaczka „Solidarności”, osoba wrażliwa na krzywdę społeczną, która w czasach PRL pomagała osobom represjonowanym i ich rodzinom – podkreśla rzecznik Klubu PiS Mariusz Błaszczak. Romaszewska jest żoną wicemarszałka Senatu Zbigniewa Romaszewskiego.
Lewica nie ma swojego kandydata. Wcześniej zaapelowała, by rzecznikiem została osoba niezwiązana z żadną partią.