„Od 8 lipca 2019 r. rosyjskie linie lotnicze mają czasowo zabronione wykonywanie usług transportu lotniczego (w tym komercyjnego) obywateli z terytorium Federacji Rosyjskiej na terytorium Gruzji” - czytamy w dokumencie, podpisanym przez Władimira Putina.
Ponadto Kreml zaleca organizatorom wycieczek i biurom podróży „na czas obowiązywania zakazu (...) powstrzymanie się od sprzedawania obywatelom usług turystycznych, które zapewniają transport (w tym komercyjny) obywateli z Rosji do Gruzji”.
Putin polecił przy tym rządowi zapewnienie możliwości powrotu Rosjan z Gruzji w czasie, gdy będzie zawieszony ruch lotniczy. „Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej wraz z innymi zainteresowanymi federalnymi organami wykonawczymi i organizacjami powinno zapewnić koordynację z władzami Gruzji w rozwiązywaniu problemów związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa obywateli Federacji Rosyjskiej i ich powrotem do Federacji Rosyjskiej” - dodał Putin.
Niespokojnie w Gruzji jest od czwartku, kiedy to wybuchły zamieszki w Tbilisi, wywołane wizytą w gruzińskim parlamencie deputowanego do rosyjskiej Dumy Siergieja Gawriłowa. Przemawiał on po rosyjsku z miejsca przewodniczącego izby Irakliego Kobachidze. Rozgniewani tym faktem protestujący próbowali wedrzeć się do budynku parlamentu. Policja użyła gumowych kul i gazu łzawiącego. Kobachidze w piątek zrezygnował ze stanowiska.