Do aresztowania dziennikarki doszło zaledwie tydzień po tym, jak w Turcji aresztowano dwóch reporterów Vice News - Jake'a Hanrahana i Philipa Pendlebury'ego, którzy relacjonowali przebieg starć między siłami rządowymi a kurdyjskimi rebeliantami na południu kraju.

Zatrzymanie holenderskiej dziennikarki - według mediów z tego kraju - jest dowodem dalszego zacieśniania systemu kontroli mediów w Turcji. Dotychczas w Turcji na sankcje narażeni byli przede wszystkim lokalni dziennikarze, ale w ostatnich miesiącach władze zaczynają się coraz częściej przyglądać aktywności dziennikarzy zagranicznych.

Geerdink została aresztowana w Turcji już drugi raz w tym roku - wcześniej w styczniu zatrzymano ją za szerzenie "terrorystycznej propagandy" w związku z przygotowywaniem przez nią materiałów o Partii Pracujących Kurdystanu uznawanej przez Turków za organizację terrorystyczną.