Wśród osób, które zadeklarowały udział w wyborach, na PiS zagłosowałoby 38 proc., na Nowoczesną - 13 proc., na PO - 12 proc., a na Kukiz'15 - 9 proc. - wynika z marcowego sondażu TNS Polska. Pozostałe ugrupowania nie przekroczyły progu wyborczego. Czytaj więcej

Grzegorz Schetyna nie przejmuje się wysoką przewagą PiS nad pozostałymi partiami. - Trzeba być konsekwentnym i mieć szacunek do wyborców. Nikt nas nie zje. Ani PiS, ani prezes Kaczyński, ani inne partie. PO jest największa opozycyjną partią polityczną - powiedział w TVP Info lider Platformy Obywatelskiej.

Schetyna skomentował także szczegółowy wynik osiągnięty wśród ludzi młodych. PO popiera zaledwie 7 proc. – Młodzi ludzie mają dystans do partii, władzy. To kwestia czasu kiedy PiS będzie tracił poparcie, szczególnie ludzi młodych – ocenił.

Odebrać władzę PiS

Schetyna nie ukrywa, że marzy mu się odebranie władzy z rąk PiS. - Uważam, że rządy PiS-u będą nas bardzo dużo kosztowały. Osłabienie pozycji Polski w Europie i świecie - powiedział. Dodał także, że wszyscy, którzy nie akceptują państwa kontrolowanego przez PiS powinni ze sobą współpracować.

- Będziemy wszędzie tam, gdzie można powiedzieć o tym, jak PiS łamie prawo - mówił Schetyna. - Jeżeli nie możemy znaleźć porozumienia, nie ma debaty, to w oczywisty sposób ta aktywność musi przejść gdzieś indziej. Europa to wielki potencjał, a my jesteśmy jej częścią - dodał.