Od wielu tygodni słychać głosy, że kandydatem ludowców w wyborach na prezydenta Warszawy może być Stefaniak, co sugerował lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. - Na razie jestem kandydatem na kandydata. Gdy już będę kandydatem to tuż po tym, gdy poinformuję żonę, to potem pana redaktora - mówił Stefaniak.
Rzecznik ludowców narzekał na Telewizję Publiczną, która biorąc pod uwagę badania, pomija polityków PSL w zaproszeniach do programów. - PSL ma utrudniony dostęp do mediów rządowych, jest niszczony w PiS-owskiej telewizji - powiedział Stefaniak.
Dodał, że PSL ma alternatywny sposób na przekazywanie swojego programu wyborcom. - Naszym radiem i telewizją, przekaźnikiem, jest prezes, który jeździ po Polsce i spotyka się z ludźmi - mówił Stefaniak.
- Ubolewamy, że dzisiaj media rządowe zajmują się odgrzewaniem kotletów - rzecznik PSL mówił o nowych nagraniach z politykami z restauracji "Sowa i Przyjaciele", które ujawniło TVP Info.
- Dzisiaj skupmy się na tym, że projekt PSL zakłada dodatek dla emerytów w kwocie 500 zł. Nie mówi się o tym, że na ostatnim posiedzeniu Sejmu PiS go odrzucił, a wszedł do Sejmu na plecach emerytów - powiedział Stefaniak.