Reklama

Co rząd odpowiedział Komisji Europejskiej

W wysłanej KE odpowiedzi ws. wycinki Puszczy Białowieskiej rząd domaga się oddalenia zastosowanych środków jako bezzasadnych i uzależnia wykonanie postanowienia Trybunału od finansowego zabezpieczenia w wys. 3,2 mld zł.

Aktualizacja: 22.08.2017 13:01 Publikacja: 22.08.2017 12:26

Co rząd odpowiedział Komisji Europejskiej

Foto: AFP

OKO.press dotarło do odpowiedzi ws. wycinki Puszczy Białowieskiej, którą rząd Beaty Szydło wysłał do Komisji Europejskiej. Treść dokumentu była utajniona. Odpowiedź dotyczyła wezwania Trybunału Sprawiedliwości do natychmiastowego zaprzestania wyrębu drzew w Puszczy Białowieskiej, do czasu ostatecznego rozpatrzenia, czy wycinka jest legalna z punktu widzenia prawa UE.

Opublikowany przez OKO.press dokument, to, według źródeł portalu, "wersja robocza przed ostatecznym wyczyszczeniem”.

W liczącym 24 strony dokumencie, w 60 punktach rząd domaga się od Komisji Europejskiej oddalenia wniosku jako bezzasadnego, a od Trybunału - uchylenia postanowienia o zastosowaniu środków tymczasowych w postaci zakazu wycinki. Ponadto rząd Beaty Szydło, który do zalecenia się nie zastosował argumentując, że w Puszczy prowadzone są jedynie działania uzdrawiające drzewostan, uzależnia wykonanie postanowienia Trybunału od wpłacenia przez KE kwoty ponad 3,2 miliarda złotych jako zabezpieczenia. Żąda również, aby kosztami postępowania obciążyć Komisję Europejską.

Rząd w piśmie podkreśla, że Komisja wypacza motywy wycinki Puszczy, zarzucając Polsce chęć pozyskania większej ilości drewna.

"Komisja w sposób całkowicie błędny przedstawia interes Rzeczpospolitej Polskiej, wskazując, że jest on związany z uzyskaniem większego etatu drewna oraz ze zwalczaniem kornika drukarza (...). Komisja rażąco wypacza rzeczywisty interes, jaki stoi za tymi działaniami" - czytamy m.in. w piśmie.

Reklama
Reklama

 

W punkcie 57 odpowiedzi rząd pisze: "Rzeczpospolita Polska szacuje wysokość szkód, jakie mogą powstać na skutek zaprzestania działań gospodarki leśnej oraz wycinki drzew na wskazanych we wniosku KE terenach, obejmujących obszar Natura 2000 Puszcza Białowieska na kwotę 3 240 000 000 PLN".

Kwota ta ma wynikać ze "szczegółowego opracowania naukowego, stanowiącego podstawę do szacowania szkód przyrodniczych".

Pod tym stwierdzeniem widnieje wykreślona prośba do MŚ o "wskazanie, która z metodologii opisanych w ww opracowaniu została użyta do wyliczenia powyższej kwoty". Jej brak może spowodować bowiem, że kwota zostanie uznana za nieuzasadnioną.

Pełna treść cytowanego pisma znajduje się na stronie OKO.press.

 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Estera Flieger: Gambit Donalda Tuska w Berlinie
Polityka
Szara eminencja Sejmu. Kim jest myśliwy, któremu ufają wszyscy marszałkowie?
Polityka
Najnowszy sondaż partyjny. Poparcie tracą i KO i PiS, zyskuje Konfederacja
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Pogłoski o politycznej śmierci Morawieckiego są przesadzone. Kaczyński go potrzebuje
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama