Zasadą rozliczania się z fiskusem z osiąganych dochodów w danym roku podatkowym jest samodzielne rozliczenie na podstawie odpowiedniej deklaracji podatkowej, którą (dla osób fizycznych) należy złożyć we właściwym urzędzie skarbowym do 30 kwietnia następnego roku. Od opisanej reguły są wyjątki. Jeden z nich wynika z art. 6 ustawy o PIT. Przewiduje on możliwość wspólnego rozliczenia się przez małżonków z osiągniętych przez nich w poprzednim roku podatkowym dochodów. Ustawodawca obwarował ją jednak wieloma warunkami >patrz ramka.
Dla większości podatników pozostających w związkach małżeńskich spełnienie tych wymogów nie będzie problemem. Uzasadnieniem preferencyjnego rozwiązania jest promowanie instytucji małżeństwa jako jednolitego organizmu ekonomicznego. Prawodawca wyszedł z założenia, że skoro małżonkowie prowadzą w zasadzie jeden domowy budżet (gdy istnieje między nimi wspólność majątkowa), to nie ma powodów, dla których nie mogliby wspólnie rozliczyć podatku dochodowego.
Jak przebiega kalkulacja
Wspólne rozliczenie może pociągać za sobą konkretne profity finansowe dla małżonków. Kluczem do zrozumienia, dlaczego wspólne rozliczenie jest takie atrakcyjne pod względem ekonomicznym, jest prześledzenie procesu ustalania kwoty podatku do zapłaty. Przy rozliczaniu na zasadach ogólnych podatnicy w rocznej deklaracji podatkowej wykazują przychody z poszczególnych źródeł, pomniejszając je o koszty uzyskania przychodu oraz zapłacone w ciągu roku składki na ubezpieczenia społeczne, a także o ewentualne inne odliczenia. W wyniku tych operacji otrzymują kwotę będącą podstawą opodatkowania. Uzyskany na jej podstawie podatek jest następnie obniżany o sumy uiszczonych w ciągu roku składek na ubezpieczenie zdrowotne (nie więcej niż 7,75 proc. podstawy wymiaru tej składki). Następnie kwota podatku porównywana jest z zapłaconymi w ciągu roku przez podatnika (lub w jego imieniu przez płatnika) zaliczkami na podatek oraz ostatecznie rozliczana jako podatek do zapłaty (gdy suma zaliczek była niższa niż ostateczna wysokość zobowiązania) albo jako podatek do zwrotu (gdy kwota zaliczek przewyższyła należny podatek).
Przy wspólnym rozliczeniu małżonków proces ten przebiega do pewnego momentu dokładnie w ten sam sposób. Każde z małżonków odrębnie wskazuje swoje przychody oraz koszty ich uzyskania. Następnie dochód każdego małżonka pomniejszany jest o zapłacone składki na ubezpieczenia społeczne. Tak otrzymane kwoty dochodów są sumowane, a w dalszej kolejności dzielone przez dwa. Na ich podstawie oblicza się jednostkowy podatek, a następnie mnoży się go razy dwa. Od tak otrzymanego iloczynu odejmuje się, podobnie jak przy indywidualnym rozliczeniu, uiszczone w ciągu roku sumy tytułem składki na ubezpieczenie zdrowotne.
Mimo że sam proces ustalania podatku przez małżonków wydaje się daleko bardziej skomplikowany niż w odniesieniu do indywidualnych rozliczeń, to jednak w rzeczywistości rozliczenie nie powinno nastręczać żadnych trudności. Biorąc pod uwagę, że obecnie zdecydowana większość deklaracji przygotowywana jest za pomocą programów komputerowych, to sam proces wspólnego rozliczenia przebiega niemal automatycznie.