Pogromcy mudy. Kaizen, lean management w europejskiej fabryce

W polskiej fabryce zarządzanej po japońsku norma produkcyjna była tak wyśrubowana, że pracownicy obrabiali jedną obudowę skrzyni biegów po wielekroć, żeby licznik maszyny policzył ją ?jako kilka. Uczciwie nie dało się już wyrobić normy.

Publikacja: 06.12.2019 18:00

Pogromcy mudy. Kaizen, lean management w europejskiej fabryce

Foto: Fotorzepa, Adrian Hyrsz

Tam, gdzie zaczyna się Polska, jest teraz bezgraniczna pustka. Po drodze z czeskiego Starostina do położonego po polskiej stronie Golińska mijam stację benzynową. W budynku zamurowano drzwi i okna. Przed wiatą stoi sfatygowany pylon z blachy aluminiowej, wyświetlający ceny paliw. Te jakby zastygły, niewzruszone prawami rynku: bezołowiowa 95 – 0,00, bezołowiowa 98 – 0,00, olej napędowy – 0,00. Nikt tu nie zajeżdża, pomimo rewelacyjnych stawek. Stacja widmo. Inwestycja spłukana do zera. Nieczynny kantor, sklep i bar. Welcome to Poland.

Pozostało 97% artykułu

Spraw sobie prezent.
Dostęp do rp.pl do 50% taniej!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Otrzymasz dostęp do serwisu rp.pl, w tym artykułów z "Rzeczpospolitej"
i weekendowego magazynu Plus Minus.

Plus Minus
Jan Maciejewski: Atomowa era moralności
Plus Minus
„Dzień dobry, ja też umieram”: Opowieści z krypty
Plus Minus
„Flashback 2": Dawne sztuczki nie działają
Plus Minus
Tylko taki szaleniec jak Javier Milei uratuje Argentynę
Plus Minus
Robert Mazurek: Pierwszy Mulat w mieście
Materiał Promocyjny
Jakie technologie czy też narzędzia wspierają transformację cyfrową biznesu?