Reklama

Peaky Blinders: Pięć żyć Thomasa Shelby’ego

Sądząc po fejsbukowych zachwytach i internetowych komentarzach, w ciemno można założyć, że serial „Peaky Blinders" zdobył sobie w Polsce grono wiernych fanów.

Publikacja: 16.03.2018 16:00

Peaky Blinders: Pięć żyć Thomasa Shelby’ego

Foto: materiały prasowe

Czwarty sezon serialu wyprodukowanego przez BBC ma wszystkie zalety poprzednich, które tę fascynację rozbudziły. Ma też jego wszystkie wady, które, im dalej brniemy w historię bandyckiej rodziny, tym bardziej mogą doskwierać.

Tym razem członkowie gangu Peaky Blinders muszą się zmierzyć z nowojorską mafią. Jej przywódca – Luca Changretta (Adrien Brody) – chcąc pomścić śmierć ojca, postanawia wybić Shelbych do ostatniego i przejąć wszystko, co mają. Brody jest najlepszym, co mogło spotkać gangsterski serial. Swoim aktorskim kunsztem przyćmiewa całą obsadę, choć można mu zarzucić zbyt widoczną inspirację Vito Corleone.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Ścigany milczeniem
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Reklama
Reklama