Trevor Abrahmsohn, właściciel agencji nieruchomości Gleentree Estates w jednej z najdroższych dzielnic Londynu Highgate, takiego ruchu w interesach nie widział od dawna. Ale tylko w jedną stronę: bogacze związani od zawsze z Wielką Brytanią teraz szukają kupca na swoje luksusowe nieruchomości, bo zamierzają opuścić Wyspy.
– Znam argentyńską rodzinę, która kupiła dom w Maida Vale, a także powierzchnię biurową, aby założyć restaurację i jeszcze jakiś biznes. Ale wszystko sprzedali i wrócili do Argentyny. Była też rodzina amerykańska, która żyła w Kensington przez 20 lat, i zrobiła to samo. I jeszcze kilka innych rodzin – mówi tygodnikowi „Spectator" Abrahmsohn.