Podstęp na hulajnodze

Tego najazdu już chyba nie uda się odeprzeć. Jej energia jest niespożyta, sztuczna, więc szturmem odbiła chodniki i deptaki. Nikt nawet nie próbował jej powstrzymać, a to dlatego, że przebrała się za cywila, to znaczy pieszego. Elektryczna hulajnoga – znak, symbol i logo wielkiego podstępu.

Publikacja: 06.09.2019 18:00

Podstęp na hulajnodze

Foto: AFP

Czego to nie mieliśmy jej zawdzięczać. Czystszego powietrza, powstrzymania globalnego ocieplenia, mniejszych korków. Mieszkańcy miast mieli przesiąść się na nią z samochodów, autobusów i tramwajów, oszczędzając czas, pieniądze i klimat. Ale kiedy socjologowie zapytali użytkowników elektrycznych hulajnóg w największych europejskich miastach, zamiast jakiego innego środka transportu je wybrali, to się okazało, że w zasadzie zamiast żadnego, wskoczyli na nie z marszu. Komunikacyjna rewolucja polega nie na ograniczeniu długości korków, tylko liczby ludzi chodzących na własnych nogach.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem