Pomnik Bitwy Warszawskiej. Gnomon szczytem możliwości

Pod koniec lutego zarówno prawicowe, jak i lewicowe portale rozgrzały się do czerwoności. Komisja konkursowa, złożona z przedstawicieli platformianego ratusza i pisowskiego resortu kultury, wybrała projekt pomnika na stołecznym placu Na Rozdrożu, który ma upamiętnić stulecie Bitwy Warszawskiej. Zwycięski projekt to gnomon, skręcony wokół własnej osi słup, na którego szczycie umieszczona będzie data 1920.

Aktualizacja: 07.03.2020 08:45 Publikacja: 05.03.2020 23:01

Wizualizacja pomnika Bitwy Warszawskiej 1920 r. na pl. Na Rozdrożu. Pomnik zaprojektuje pracownia Mi

Wizualizacja pomnika Bitwy Warszawskiej 1920 r. na pl. Na Rozdrożu. Pomnik zaprojektuje pracownia Mirosława Nizio

Foto: fot. Nizio Design International

Prawicowi komentatorzy nie zostawili na projekcie suchej nitki. Nieprawicowi również nie byli zachwyceni, choć niektórzy nie kryli satysfakcji, że przynajmniej nie będzie na nim husarii, orłów, wierzb ani bogoojczyźnianej poetyki.

Podobnie było w listopadzie 2019 r., gdy premier Mateusz Morawiecki podczas internetowego czatu złożył obietnicę, że w stolicy powstanie łuk triumfalny upamiętniający Bitwę Warszawską. Przez kilka dni trwała dyskusja, która przebiegała według doskonale znanego scenariusza: jeśli nie jesteś zachwycony pompatycznym pomysłem łuku triumfalnego, to znaczy, że jesteś zakompleksionym antyPolakiem, zwolennikiem pedagogiki wstydu, krzewicielem mikromanii, czyli twierdzenia, że Polska jest gorsza od innych narodów i powinna na innych patrzeć z niższością i zazdrością, jako siedlisko ciemnogrodu itp. Przeciwnik budowy łuku triumfalnego to z pewnością ojkofob nienawidzący Polski i polskości. Dyskusja o sensowności budowli, którą obiecał Morawiecki, szybko zmieniła się w dyskusję na temat tego, kto jest, a kto nie jest Polakiem, jaki patriotyzm jest dobry itp. Tyle że po dwóch tygodniach temat łuku zniknął równie szybko, jak się pojawił. A więc nie była to kwestia ważna, ot, okazja, by się pokłócić.

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem
Plus Minus
Do ostatniej kropli czekolady