Reklama
Rozwiń
Reklama

Jan Maciejewski: Organizacja, która przestała wierzyć w prawdę

To skojarzenie, któremu coraz trudniej się oprzeć. A i nie pomaga w tym nazwisko bohatera niedawnego zamieszania, który tak bardzo chciał się pozbyć swojego stanowiska, że aż wzmocnił swoją pozycję na nim. Nie ma co się czepiać nazwisk, ale czy to przypadkiem sam Reinhard Marx nie zaczął grać w tę grę, nadając jednej ze swych książek tytuł „Kapitał" czy fotografując się przy grobie „tego drugiego" Marksa? Skoro sami hierarchowie bawią się z nami w skojarzenia, to czy nas, nic nieznaczących świeckich, można oskarżyć o myślozbrodnię, kiedy przymykając lekko powieki, przenosimy się w czasie?

Publikacja: 02.07.2021 18:00

Jan Maciejewski: Organizacja, która przestała wierzyć w prawdę

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

I ulegać zaczynamy wrażeniu, że to nie lata 20. XXI wieku, ale 80. XX. Nie hierarchia, tylko nomenklatura. Nie „synodalizacja Kościoła", ale pieriestrojka systemu. Tu i tu „reforma" była tylko dokładnym synonimem „przystosowania". Amortyzacją nieuchronnego wstrząsu. Próbą bycia wchłoniętym przez świat możliwie bezboleśnie i z zachowaniem dawnej hierarchii władzy. Podmiany systemu przy zachowaniu struktury.

Jeszcze łopoczą czerwone flagi, ale już cokolwiek wyblakłe. Wciąż śpiewamy „Międzynarodówkę", ale łypiemy przy tym ironicznie na samych siebie i mrugamy porozumiewawczo do słuchaczy. Bo wiecie, towarzysze, trochęśmy się w tym wszystkim zamotali. Trwa to już za długo – wiemy o tym, tak samo dobrze jak wy. Staliśmy się niedzisiejsi, nie nadążamy za żywotnymi potrzebami ludu pracującego miast i wsi. My, reformatorzy, zdajemy sobie z tego sprawę. Jest oczywiście ten nieszczęsny partyjny beton, który chce się trzymać starych regułek i prawd, ale spokojnie, damy im radę. Jeżeli podamy sobie nawzajem ręce, uda nam się przejść trudną i wymagającą ścieżkę reform. A za rogiem czeka już nowy świat, kapitalizm.

Promocja Świąteczna!

Wybierz roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Pierwszy rok 179 zł, potem 390 zł pobierane automatycznie co roku.

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Stara-Nowa Pastorałka”: Chrześcijanie mieli poczucie humoru
Plus Minus
„A.I.L.A.”: Strach na miarę człowieka
Plus Minus
„Nowoczesne związki”: To skomplikowane
Plus Minus
„Olbrzymka z wyspy”: Piłat wieczny tułacz
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Michał Zadara: Prawdziwa historia
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama