Reklama

Ks. Henryk Seweryniak: Credo korynckie, najstarsze wyznanie wiary

Przemiana Szawła nie była owocem procesu psychologicznego, dojrzewania czy ewolucji intelektualnej i moralnej, refleksji, lecz spotkania. Dlatego nie była też zwykłym nawróceniem, dojrzewaniem ja, tylko własną śmiercią i własnym zmartwychwstaniem: umarło jedno istnienie, a narodziło się drugie.

Aktualizacja: 13.04.2020 07:08 Publikacja: 10.04.2020 10:00

„Nawrócenie św. Pawła” (1767) pędzla Nicolasa Bernarda Lépicié

„Nawrócenie św. Pawła” (1767) pędzla Nicolasa Bernarda Lépicié

Foto: EAST NEWS

Efez, późna jesień 56 roku. Zbliża się piątkowy wieczór. Szaweł z Tarsu zgrabiałymi palcami, którymi cały dzień zszywał płachty namiotów, zapala oliwną lampę, bierze do ręki kawałek twardej trzciny, sprawdza, czy jest dobrze przycięta, i próbuje pisać. Zziębnięta dłoń odmawia jednak posłuszeństwa, od wielu dni od Morza Egejskiego wieje silny, zimny wiatr. Szaweł przywołuje więc kogoś z młodych, gromadzących się na modlitwę w domu Akwili i Pryski, i zaczyna dyktować list.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama