Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 21.05.2020 14:42 Publikacja: 22.05.2020 18:30
Foto: materiały prasowe
Gracz nie może do tego dopuścić. Dlatego staje na czele tytułowego oddziału Chimera, formacji policyjnej integrującej przedstawicieli różnych ras i nacji. Przede wszystkim dba o rozwój swoich podopiecznych i stara się zapewnić im jak najlepszy sprzęt. Od czasu do czasu wysyła ich też do akcji. Oddział wkracza wówczas na te tereny zapalne i pacyfikuje bojowników w serii turowych, taktycznych bitew zrealizowanych ze sporym rozmachem.
Zaplanować szturm nie jest łatwo. Trzeba obsadzić wszystkie wyjścia z budynku, a niekiedy również okna. W dodatku dostanie się do wnętrza tą właśnie drogą uniemożliwia szybkie sięgnięcie po broń, co przeciwnicy wykorzystują. Na szczęście osłon nie brakuje. W „XCOM: Chimera Squad" walczący mogą kryć się za filarami, murkami czy nawet niektórymi meblami. W porównaniu z poprzednimi odsłonami cyklu uwagę zwracają mniejsze, ciaśniejsze lokacje oraz bardziej przystępny poziom trudności.
Gdy wokół hulają polityczne emocje związane z pierwszą rocznicą powołania rządu, z głośników w supermarketach sączą się już bożonarodzeniowe przeboje, a my w popłochu robimy ostatnie zakupy, warto pozwolić sobie na moment adwentowego zatrzymania. A nie ma lepszej drogi, by to zrobić, niż dobra lektura.
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Gdy wokół hulają polityczne emocje związane z pierwszą rocznicą powołania rządu, z głośników w supermarketach sączą się już bożonarodzeniowe przeboje, a my w popłochu robimy ostatnie zakupy, warto pozwolić sobie na moment adwentowego zatrzymania. A nie ma lepszej drogi, by to zrobić, niż dobra lektura.
W Kielcach na Białogonie doszło do awarii magistrali wodociągowej. Zasila ona ponad 60 proc. mieszkańców wodą z głównego ujęcia w tej części miasta.
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Cenię historie grozy z morałem, a filmowy horror „Substancja” właśnie taki jest, i nie szkodzi, że przesłanie jest dość oczywiste.
W „Pułapce na myszy” Agathy Christie aktorzy Ateneum pokazują, że umieją grać na różnych instrumentach równocześnie. Czy to jeden z najlepszych spektakli roku? Niewykluczone.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas