Prawo i sprawiedliwy. Co gryzie Zbigniewa Ziobrę

Przebudowany rząd ma być bardziej gabinetem Morawieckiego niż ten dotychczasowy. Zagrożony tym Zbigniew Ziobro szuka dla siebie sposobów wykazania się przed wyborcami. Okazją może być jawna i ukryta wojna o wpływy w mediach.

Aktualizacja: 05.09.2020 08:40 Publikacja: 04.09.2020 10:00

Maciej Goclon

Maciej Goclon

Foto: FotoNews/Forum

Repolonizacja czy dekoncentracja mediów może stać się jesienią głównym tematem i przedmiotem politycznej awantury. Na zapleczu wojny o stosowną ustawę szykowane są rozmaite scenariusze miękkiego, „rynkowego" przejmowania gazet czy portali do tej pory niezwiązanych z PiS.

Nad jednym z nich pracuje Daniel Obajtek, prezes Orlenu. Podstawą miałyby być nie tyle środki tej potężnej spółki Skarbu Państwa, ile szyld Ruchu, który został już właściwie przejęty przez paliwowy koncern.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Plus Minus
„Hamlet”: Być albo nie być Englerta i Tarresa
Plus Minus
„Zamęt. Rebelia kontra Imperium”: Karciany asymetryzm
Plus Minus
„Listy 1911–1932”: Pani noblistka i pan przyszły noblista
Plus Minus
„Oszukać przeznaczenie: Więzy krwi”: Wnioski typowe dla horroru
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Ewa K. Czaczkowska: Każdy szczegół ma znaczenie