– Jeśli on ma jakiś moralny kompas, to mój licznik Geigera go nie wykrył. Jego kodeksem moralnym jest rosyjskie państwo – mówił John Negroponte. Ale też dokładnie tego uczono studentów na MGIMO: ich przeznaczeniem jest służyć Rosji, niezależnie od tego, jaka ona jest. – No tak, świetnie uczono ich „jak", nigdy nie nauczono ich „co" – podsumowała ten problem jedna z moskiewskich ekspertek.

Cały tekst w Plusie Minusie

Tu w sobotę można kupić elektroniczne wydanie „Rzeczpospolitej" z Plusem Minusem.

Można też zaprenumerować weekendowe wydanie „Rzeczpospolitej" z Plusem Minusem.

Więcej o tym, co w Plusie Minusie, na Facebooku.