Mrówki Jüngera, pluskwy Zinowiewa

Kiedy na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku upadł realny socjalizm, wielu ludziom się wydawało, że wszelkie ideologie odeszły w przeszłość, a pozostał bezalternatywny minimalizm: liberalna demokracja plus wolny rynek.

Aktualizacja: 18.01.2015 12:40 Publikacja: 18.01.2015 11:00

Mrówki Jüngera, pluskwy Zinowiewa

Dziś taki punkt widzenia wydaje się przejawem naiwności. Wystarczy się przyjrzeć debatom nad Wisłą. Niejeden dawny zwolennik przemian zapoczątkowanych u progu III RP nie kryje krytycznego namysłu chociażby nad ówczesną galopującą prywatyzacją polskiej gospodarki.

Czy to już jednak oznacza recydywę myśli socjalistycznej? A może nie warto w ogóle stawiać pytań o żywotność jakiejkolwiek ideologii, bo tak naprawdę XX stulecie to tylko drobny szczegół w dziejach ludzkości. Czym bowiem są spory o lewicowe i prawicowe koncepcje społeczeństwa wobec rewolucji neolitycznej – epoki trwającej w latach około 10 000–4000 przed narodzeniem Chrystusa, kiedy ludzkość przechodziła od łowiectwa, zbieractwa i koczownictwa do rolnictwa, hodowli i osiadłego trybu życia?

Pozostało jeszcze 82% artykułu

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Plus Minus
Kataryna: Karol Nawrocki okazał się Mejzą
Plus Minus
„Przyszłość”: Korporacyjny koniec świata
Plus Minus
„Pilo and the Holobook”: Pokojowa eksploracja kosmosu
Plus Minus
„Dlaczego umieramy”: Spacer po nowoczesnej biologii
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Małgorzata Gralińska: Seriali nie oglądam
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku