Reklama

Korea Północna: Śmieszne i groźne państwo Kim Dzong Una

Gdy obywatel Korei Północnej postanowi uciec z kraju, to musi mieć świadomość, że naraża całą swoją rodzinę na śmierć. Zdarzyło się, że zamordowano 350 osób z bliskiego otoczenia uchodźcy - mówi Waldemar J. Dziak, koreanista.

Aktualizacja: 05.07.2015 15:45 Publikacja: 03.07.2015 11:41

To on! To on! To On! Kim Dzong Un na spotkaniu z pilotami bombowców na stoku świętej góry Paektu

To on! To on! To On! Kim Dzong Un na spotkaniu z pilotami bombowców na stoku świętej góry Paektu

Foto: KCNA VIA KNS/AFP

Plus Minus: Kilka dni temu poinformowano, że Kim Dzong Un nakazał zastrzelić architekta, bo był niezadowolony z jego projektu lotniska. Sądzę, że chciałby pan być teraz w Korei Północnej i śledzić te wydarzenia. Ale ma pan zakaz wjazdu do tego kraju...

I to dożywotni. Wszystko przez wydaną w 2004 roku biografię Kim Dzong Ila.

Koreańczycy nie tolerują krytyki wodza?


Kult Bieruta, a nawet kult Stalina, są śmieszne w porównaniu z kultem wodza w Korei Północnej. Tam dyktator ma pozycję równie silną jak niegdyś chiński cesarz. Szacunek do Kim Ir Sena, Kim Dzong Ila czy do obecnie panującego Kim Dzong Una wywodzi się z kultury konfucjańskiej. Przywódcom nadaje się cechy boskości.

Na przykład co?


Krążą legendy, że Kim Dzong Il siłą woli przerabiał szyszki w naboje, zmieniał nurt rzek, wywoływał opady deszczu, pomagając zrozpaczonym z powodu suszy rolnikom. Inna legenda mówi, że kiedy Kim Dzong Il w słoneczny dzień zbliżył się do linii demarkacyjnej między Koreą Północną a Południową, to nagle pojawiły się ciemne chmury – niebiosa chciały chronić wodza przed złym wzrokiem i karabinami imperialistów amerykańskich...

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Wydry”. W walce o perły trzeba czasem wbić nóż w plecy
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Szon patrole, czyli jak social media niszczą relacje międzyludzkie
Plus Minus
Do Polski zmierza kolejna fala imigrantów. Jest dla nich idealnym miejscem do życia
Plus Minus
Czarna rozpacz nad espresso. Dlaczego w Polsce kawa jest tak droga?
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Atak Rosji – czy to rzeczywiście nie nasza wojna
Reklama
Reklama