Aktualizacja: 30.04.2025 07:28 Publikacja: 20.09.2024 17:00
Pojęcie „Kolumbów” usankcjonowały serial Janusza Morgensterna. Na zdjęciu scena ukazująca wybuch bomby, na pierwszym planie Jan Englert i Marek Perepeczko.
Foto: PAP/Waldemar Niemojewski
Jeśli za późno, to dlatego, że Roman Bratny zdążył na czas. Ledwo stalinizm zaczął kruszeć, bliski władzy autor w rekordowym tempie napisał „Kolumbów rocznik 20”, 800-stronicową powieść o konspiracyjnych, powstańczych i tużpowojennych losach młodych akowców. Trafił z nią w 1957 r. na łagodną cenzurę. Dzięki temu w samej fabule przemycił tę czy inną prawdę pomijaną wcześniej milczeniem. Tytuł objaśnił tym, że bohaterowie odkryli wojenny „bezmiar grozy”, a później idee, które „dotarły wraz z socjalizmem”... Książka na długo zapewniła Bratnemu status głównego piewcy tamtych dramatów; była przystępna, sprawna narratorsko i siłą rzeczy przejmująca. Nic dziwnego, że polską wyobraźnią zawładnął też tytułowy obraz odkrywców.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas