Reklama

Nie dać się zagłodzić

Niemcy chcieli mieć w Generalnej Guberni zarówno wysokie plony, jak i polskich pracowników na robotach w Rzeszy, co było sprzecznością nie do rozwiązania.

Publikacja: 06.09.2024 17:00

Sklepy w większości pozostały w rękach polskiego kapitału. Jedynie największe oraz domy handlowe i h

Sklepy w większości pozostały w rękach polskiego kapitału. Jedynie największe oraz domy handlowe i hurtownie przejęli Niemcy. Na zdjęciu: bazar Kercelak w Warszawie, 1944 r. Stragan z rowerami i częściami zamiennymi

Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Na warunki egzystencji tysięcy Polaków zasadniczy wpływ miała niemiecka polityka okupacyjna. Zgodnie ze standardami znanymi z Rzeszy nadawano jej charakter planowy. Ale poprzedziła ją grabież. W pierwszych tygodniach okupacji Niemcy masowo wywozili surowce, maszyny i urządzenia. Bogaciła się Rzesza i funkcjonariusze państwowi. Z czasem zaprzestano grabieży i przystąpiono do planowej eksploatacji zasobów, realizując w ten sposób tzw. Plan Czteroletni 1940–1944. Zgodnie z jego założeniami GG miało być miejscem produkcji zbrojeniowej, zapleczem taniej siły roboczej, a przede wszystkim produkcji żywności, co m.in. oznaczało konieczność inwestycji w rolnictwo i hodowlę. „Z krowy można uzyskać mleko lub mięso, kiedy chcę mieć mleko, muszę utrzymać ją przy życiu” – klarownie ujął to Frank, mając na myśli polskich poddanych.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama