Krótkie streszczenie: Monika Strzępka, teatralna reżyserka z frakcji skrajnego feminizmu, wygrała konkurs na dyrektorkę Teatru Dramatycznego w Warszawie. Nie do końca spełniała konkursowe warunki, ale nacisk teatralnej lewicy i jej samej był tak duży, że ratusz warszawski przyklepał tę posadę.
Dyrektorka zaczęła działalność od publicznego okadzania terenu i postawienia w teatralnym foyer rzeźby przedstawiającej waginę. Wokół tego pluszowego postumentu rozgorzała dyskusja i właściwe na tym się skończyło, bo dyrektorka i jej kolektyw zamknęli się na dłużej w gabinecie opatrzonym plakietką „Waginet” i niewiele poza tym działo się w placówce pod nazwą Teatr Dramatyczny.