Aktualizacja: 14.05.2025 14:43 Publikacja: 10.11.2023 17:00
Foto: materiały prasowe
Krótkie streszczenie: Monika Strzępka, teatralna reżyserka z frakcji skrajnego feminizmu, wygrała konkurs na dyrektorkę Teatru Dramatycznego w Warszawie. Nie do końca spełniała konkursowe warunki, ale nacisk teatralnej lewicy i jej samej był tak duży, że ratusz warszawski przyklepał tę posadę.
Dyrektorka zaczęła działalność od publicznego okadzania terenu i postawienia w teatralnym foyer rzeźby przedstawiającej waginę. Wokół tego pluszowego postumentu rozgorzała dyskusja i właściwe na tym się skończyło, bo dyrektorka i jej kolektyw zamknęli się na dłużej w gabinecie opatrzonym plakietką „Waginet” i niewiele poza tym działo się w placówce pod nazwą Teatr Dramatyczny.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas