Reklama

Krykiet mogą pogrzebać zakłady bukmacherskie

Ruszają mistrzostwa świata w krykiecie. Odpowiedź na pytanie, kogo to obchodzi, brzmi: jakieś 2 miliardy ludzi. A w dodatku dla wielu z nich to znacznie więcej niż sport.

Publikacja: 06.10.2023 17:00

Premier Modi (z prawej) w marcu otworzył 134-tysięczny stadion, który jest jedną z najważniejszych a

Premier Modi (z prawej) w marcu otworzył 134-tysięczny stadion, który jest jedną z najważniejszych aren mistrzostw świata

Foto: PUNIT PARANJPE

Mistrzostwa zaczęły się 5 października. Gospodarzem imprezy są Indie, gdzie krykiet to religia. Tak mówi się czasami o dyscyplinach sportu w różnych krajach. Zwykle to przesada, ale nie w tym przypadku. Krykiet zajmuje bowiem naprawdę wyjątkowe miejsce w życiu całej południowej Azji. Jest rozrywką zarówno mieszkającej w pałacach arystokracji, jak i biednego ludu, a dla wybranych bywa przepustką do sławy i lepszego świata. Gwiazdy krykieta mają tam status półbogów, a zwycięstwa – szczególnie w niektórych meczach – to nie tylko sprawa prestiżu, ale również honoru. Szalona popularność to oczywiście także pochodna sukcesów, bo Indie są w krykiecie potęgą.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Prezydent Karol Nawrocki przekłuwa balonik narodowej dumy
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama