Niezależnie od etapu kariery Mata wzbudzał emocje, intrygował. Snuł historie, z którymi rówieśnicy mogli się utożsamić, poruszał tematy społecznie istotne. Nie bał się ani jazzującego sampla, ani trapowej perkusji. „
W „tired of love” gospodarz jest świadom, że jego album nie spotka się z przychylnym odbiorem. Zapewnia jednak, że to problem odbiorców, którzy nie dojrzeli do wydanego materiału. Dlatego na trzecim albumie raper sięga po hyperpop („Jesteś poj384na”), rage beaty („W głowie od pieniędzy się p*******”) czy przesterowane gitary („W”). Problem w tym, że każdą z tych stylistyk odmieniono już przez wszystkie przypadki i poddano innowacjom, których próżno szukać na „