Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 21.02.2016 09:35 Publikacja: 20.02.2016 00:01
Rak'n'Roll: przewrotnie i odważnie
Foto: materiały prasowe
Kalendarz firmy Lindner: aż chce się żyć
Foto: materiały prasowe
Foto: materiały prasowe
Foto: materiały prasowe
Rewolucja Toscaniego: odważny do szaleństwa, ale imamów nie fotografował
Foto: Materiały prasowe
Nie robimy nic obrazoburczego. Trumna nie jest symbolem religijnym. A jeśli ktoś twierdzi inaczej, to niech wyjaśni: jakiej religii? – pyta Zbigniew Lindner. Kilka tygodni temu firma, której jest właścicielem, pochwaliła się kolejną edycją reklamowego kalendarza. „Kochamy retro! – można przeczytać w jego opisie. – Kalendarz Lindner 2016 wyraża tęsknotę za dawnymi czasami – za dżentelmenami w cylindrach i damami w koronkach. To powrót do źródeł, do tego, co klasyczne, wartościowe i prawdziwe. Każde zdjęcie jest ręcznie malowane, tak jak robiło się kiedyś...". Na ręcznie malowanych zdjęciach – trumny. A przy nich i na nich – roznegliżowane modelki.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” z Arturem Bartkiewiczem, szefem wydawców strony głównej rp....
Gwiazdor światowego kina pokazał na gościnnych występach w Polsce swoją klasę w pełnym perwersji dramacie Koltèsa.
„Fenicki układ” Wesa Andersona nie ma nam nic do zaoferowania, ale przyznaje się do tego w eleganckim stylu.
Japońszczyzna jest w powieści Marty Sobieckiej podana ze smakiem, a nie jak mierny ramen. Więcej wątpliwości moż...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
„Project Warlock II” to gra dla tych, którzy strzelać uczyli się w latach 90.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas