Niezniszczalny Fernando Alonso. Marzenie o triumfie nr 33

Wiek to tylko liczba – tę maksymę, przypisywaną arcymistrzowi tenisa Rogerowi Federerowi, w świecie motorsportu realizuje Fernando Alonso. Największe sukcesy dwukrotnego mistrza świata Formuły 1 zdążyły pokryć się grubą warstwą kurzu, ale dobiegający 42. urodzin Hiszpan przeżywa właśnie drugą, jeśli nie trzecią młodość.

Publikacja: 05.05.2023 17:00

Aston Martin's Spanish driver Fernando Alonso steers his car during the Formula One Azerbaijan Grand

Aston Martin's Spanish driver Fernando Alonso steers his car during the Formula One Azerbaijan Grand Prix at the Baku City Circuit in Baku on April 30, 2023. (Photo by Giuseppe CACACE / AFP)

Foto: GIUSEPPE CACACE

Ponad 20 lat temu przebojem wbijał się na wyścigowy szczyt, niejako w roli pioniera. Jego ojczyzna od lat szalała na punkcie wyścigów motocyklowych, w rajdach brylował Carlos Sainz, ale Formuła 1 pozostawała niezdobytą twierdzą. Owszem, Hiszpania miała kilku kierowców w zawodach Grand Prix, ale sukcesy na wielką skalę przyszły dopiero dzięki młodzieńcowi z Oviedo, który zakochał się w kupionym przez dziadka na stacji benzynowej biało-czerwonym modelu McLarena, mistrzowskiej maszyny Ayrtona Senny. Kilkuletni Alonso brał już wtedy udział w wyścigach kartingowych, a w domu organizował zawody dla małych samochodzików – które zresztą przechowuje do tej pory, w specjalnym pudełku na skarby z dzieciństwa.

Pozostało 95% artykułu

Czytaj dalej. Tylko 29,90 zł miesięcznie

Dostęp do serwisu rp.pl, w tym artykuły z Rzeczpospolitej i Plus Minus.
Możesz zrezygnować w każdej chwili.

Plus Minus
Byłam na Szewskiej
Plus Minus
Jan Maciejewski: Kapłaństwo kobiet, następny plaster salami
Plus Minus
Marek Biernacki: Jarosław Kaczyński i Antoni Macierewicz nieświadomie pomagali Rosji
Plus Minus
Wojciech Włodarczyk: Mamy kłopot ze sztuką współczesną
Plus Minus
„Świdermajerowie”: Wysokie progi Świdra