Reklama
Rozwiń
Reklama

„Monster Hunter: Rise”: Walki, które już znamy

W „Monster Hunter: Rise” gracz może poczuć się jak wiedźmin i wytłuc okoliczne potwory. Nawet jeśli to gatunki zagrożone wyginięciem.

Publikacja: 27.01.2023 17:00

„Monster Hunter: Rise”, prod. Capcom, PS4, PS5, X1, XS, Switch

„Monster Hunter: Rise”, prod. Capcom, PS4, PS5, X1, XS, Switch

Foto: mat.pras.

Pierwsza część gry „Monster Hunter” pojawiła się w 2004 r. w Japonii i opowiadała o ludziach polujących w prehistorii na dinozaury. Od tego czasu seria zyskała kilkadziesiąt odsłon i doczekała się ekranizacji. Niewiele się jednak zmieniła, gracze wciąż tłuką potwory gigantycznymi mieczami, lancami i maczugami, stopniowo oczyszczając z nich malowniczą krainę.

Centralną część tego świata stanowi wioska Kamura, którą bestie z nieznanych powodów atakują. Po okolicznych terenach można swobodnie krążyć, zaglądać w zakamarki i podziwiać widoki. A jest co, w pobliżu rozciągają się malownicze lasy, zakątki półpustynne, a także tereny zasypane śniegiem.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
Janusz Kapusta: 30 lat w „Plusie Minusie”
Plus Minus
„Bugonia”: Planeta ludzi i kosmitów
Plus Minus
„Star Wars: Legends of the Force”: Zbieraj i walcz
Plus Minus
„Bastion”: Barwna katastrofa
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Plus Minus
„Miłość”: Pułapki niezależności
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama