Reklama

Pisanie z bratem to nie to samo

Ciepłe opowieści o przestępcach z Japonii, mariachi z Meksyku i kawał inteligentnego chłopa z Ameryki.

Publikacja: 02.12.2022 17:00

Pisanie z bratem to nie to samo

Foto: fot. xxxxxxxxxxxx

Ostatni raz w tej rubryce opowiadałam o Jacku Reacherze, teraz niestety muszę się pożalić, ponieważ nie ma nic nowego. Na dodatek Lee Child dopuścił do pisania swojego brata i razem wydali dwie książki, które mnie rozczarowały. Na szczęście serial „Reacher” (dostępny w serwisie Prime Video – red.) bardzo przypadł mi do gustu. W głównej roli zobaczymy Alana Ritchsona, który jest świetny. Kawał chłopa, a na dodatek ciepły, inteligentny, właśnie taki, jaki powinien być ten bohater. Z niecierpliwością czekam na następne odcinki.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama