Plus Minus: Kiedy 24 lutego rosyjskie bomby zaczęły spadać na ukraińskie miasta i rozpoczął się exodus ludności cywilnej, spodziewał się ksiądz, że wojna będzie trwać tak długo?
Pamiętam, że 23 lutego rozpoczęliśmy dwudniowe spotkanie z naszymi księżmi, także z Ukrainy, którzy zajmują się prawem kanonicznym. Drugi dzień spotkania był zaplanowany na 24 lutego, ale w nocy zaczęła się wojna. Rano otrzymałem SMS-y z prośbą o przeniesienie spotkania. Nowy termin miał być za tydzień albo dwa, jak to wszystko ucichnie. Gdzieś w podświadomości mieliśmy nadzieję, że ta wojna nie będzie długo trwała. I to nie w znaczeniu, że Rosja szybko podporządkuje sobie Ukrainę i wprowadzi swoją władzę. Niestety, wojna nie skończyła się szybko i nie widać jeszcze jej końca.