Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 25.09.2016 09:14 Publikacja: 22.09.2016 14:48
Podsumowanie trzydziestoletniej kooperacji: lipiec 1974 r., Bolesław Piasecki odznaczany Orderem Sztandaru Pracy
Foto: CAF/PAP
Pokerowy gracz z drzwiami ze sklejki w tle: Bolesław Piasecki w swoim gabinecie prezesa, połowa lat 60.
Foto: PAP
Wiatr historii przewrócił wszystkie teatralne dekoracje PRL, unieważnił i przeniósł do archiwum ówczesne spory. W III RP żaden z liczących się nurtów politycznych nie odwoływał się do dziedzictwa PAX i co ważniejsze, żaden nie był zainteresowany jego obroną. Wprost przeciwnie, dla wielu opinie krytyczne o PAX tworzyły tło, na którym lepiej można było eksponować własne przewagi.
Dla nurtu niepodległościowego Bolesław Piasecki był przede wszystkim politykiem PRL i z tego już tylko powodu podlegał wykluczeniu z obszaru chociażby lekko życzliwej analizy. Dla postsolidarnościowych sympatyków i spadkobierców nurtu rewizjonistycznego, którzy przez długie lata określali politykę historyczną III RP, PAX i Piasecki to spleciony z PRL-owskimi realiami groźny, katolicki, ze swojej natury antydemokratyczny nacjonalizm, a więc zjawisko zasługujące na ciągłe, niemal rytualne potępianie. Większość historyków Kościoła wreszcie wolała przyjąć czarno-białą optykę, w ramach której negatywna ocena należała się każdemu, kto wszedł w konflikt z kard. Wyszyńskim. Do samej oceny mieli oczywiście prawo, ale przyjęta postawa utrudniła zrozumienie, a nawet poznanie argumentacji i motywacji stron.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Film „Zniknięcia” okazał się przyjemnym horrorem. Historia zaginięcia dzieci, które pewnego dnia wyszły z domu i...
W powieści Elżbiety Cherezińskiej Chrobry przedstawiony jest jako swój chłop, co to i wypić, i pochędożyć lubi....
„Przyjaciele muzeum” to lektura długa i żmudna. Nie przynosi, niestety, adekwatnej satysfakcji czytelniczej.
„Mafia: The Old Country” funduje wycieczkę na Sycylię z początków XX w.
„Lato 69” nie jest wyłącznie sprośną komedią młodzieżową, choć kilku pikantnych scen faktycznie tu nie brakuje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas