Tałant Dujszebajew. Życie warte dwie butelki wódki

- Lata 90. to były straszne czasy. Mieliśmy w Moskwie Chicago lat 30. Młodzi chłopcy, zamiast grać w piłkę nożną czy uczyć się muzyki, musieli pomagać utrzymać rodzinę. Dzieci sprzedawały gazety i myły szyby w samochodach. Serce bolało, gdy patrzyło się na tych chłopaków. Wiedziałem, że muszę uciekać - mówi Tałant Dujszebajew, trener piłki ręcznej.

Publikacja: 29.01.2021 10:00

Tałant Dujszebajew. Życie warte dwie butelki wódki

Foto: reporter

Plus Minus: Polacy są tolerancyjni?

Nie macie z tym problemu. Możliwe, że na Zachodzie tolerancja jest odrobinę bardziej widoczna, ale tylko dlatego, że tamtejsze demokracje są starsze. Polacy wolność odzyskali stosunkowo niedawno. Czasem mam nawet wrażenie, że niektórzy ludzie mają jej za dużo. Demokrację od anarchii dzieli bardzo mały krok i boję się tego, jak będzie wyglądał świat za 20–30 lat.

Pozostało 97% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Zanim nadeszło Zmartwychwstanie
Plus Minus
Bogaci Żydzi do wymiany
Plus Minus
Robert Kwiatkowski: Lewica zdradziła wyborców i członków partii
Plus Minus
Jan Maciejewski: Moje pierwsze ludobójstwo
Plus Minus
Ona i on. Inne geografie. Inne historie