Aktualizacja: 01.09.2017 14:27 Publikacja: 01.09.2017 18:00
Lidia Sadkowska-Mokas, „Konwicki. Cudzoziemiec tranzytowy", Bellona
Foto: Rzeczpospolita
Podstawą dla prac autorki są przede wszystkim poszczególne książki pisarza, ze szczególnym uwzględnieniem „Nowego Światu i okolic". Trochę brakuje szerszego ujęcia niektórych wątków, np. bardziej pogłębionej analizy „Małej apokalipsy", całościowej charakterystyki losów pisarza zwłaszcza od lat 60. do lat 90. czy też szerszej odpowiedzi na pytania, dlaczego tak często niektóre pytania o przeszłość zbywał on sformułowaniami w rodzaju: „pamiętam, że było gorąco".
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas