Reklama

Prawda o rodzinnym zakupach: decydują dzieci

Przywykliśmy, że najmłodsi w rodzinie miewają decydujący głos przy półce w dyskoncie albo w salonie odzieżowym. Ale żeby przesądzali o tym, jaki mama i tata kupią samochód albo meble do salonu? Badania udostępnione redakcji „Plusa Minusa” potwierdzają, że wpływ dzieci na sposób wydawania rodzinnego budżetu stał się niepokojąco duży.

Aktualizacja: 08.10.2017 21:57 Publikacja: 05.10.2017 14:05

Foto: Getty Images

Przy kasie sklepu Biedronka wybucha awantura – dochodzi niemal do bójki, dzieci rozdzierającym krzykiem domagają się wydania prezentu, a kasjer rozkłada ręce – dostawa dopiero jedzie. Czy ktoś się domyśli, że chodzi o zupełnie zwyczajne maskotki?

Gang Świeżaków po raz kolejny zaatakował pod koniec sierpnia. Niezorientowanym wyjaśniamy, że chodzi o pluszaki w kształcie owoców i warzyw, które można kupić w sklepach Biedronka, ale też dostać za zbierane punkty. Aby zebrać całą kolekcję, trzeba wydać, bagatela, ok. 17 tys. zł; kwota spada kilkakrotnie, jeśli klient korzysta z karty programu lojalnościowego. O co tyle krzyku? A jednak o kolejnych wersjach Świeżaków piszą gazety, portale, mówi się w telewizji. W kraju zapanowała niemal histeria, zapoczątkowana właśnie przez dzieci.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama