Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 22.10.2017 17:57 Publikacja: 22.10.2017 18:00
Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz
Bywają na koniec rządy, które bawią się nacjonalizmem jak zabawką. Bo to wdzięczny instrument. Łatwy do użycia. Wystarczy trochę haseł godnościowych, odrobina kompleksu, albo pretensji do historii, cień zagrożenia, by zapalić żagiew. Pożar lasu to jeden z możliwych skutków, inny to szybka akcja gaśnicza, w imię bezpieczeństwa publicznego. Wtedy sprawny polityk – najczęściej ojciec narodu – ma szansę zgrabnie sięgnąć po instrumenty nadzwyczajne, ratując naród przed pożarem, który sam rozniecił.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas