Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 08.02.2018 16:26 Publikacja: 08.02.2018 14:43
Bruno Mars
Foto: Atlantic Records, Kai Z Feng
Komentatorzy muzycznej sceny, a zwłaszcza fani rapu, opłakujący tegoroczną porażkę Kendricka Lamara i klęskę Jay-Z na gali Grammy, uważają, że swój sukces Bruno Mars zawdzięcza podstarzałym członkom Akademii Muzycznej, którzy pamiętają Raya Charlesa i Freda Astaire'a, a nie potrafią uruchomić filmowego portalu Netflix i do końca życia zawsze będą woleć artystów pokroju Marsa niż raperów z amerykańskich familoków i komunałek.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” z Arturem Bartkiewiczem, szefem wydawców strony głównej rp....
Gwiazdor światowego kina pokazał na gościnnych występach w Polsce swoją klasę w pełnym perwersji dramacie Koltèsa.
„Fenicki układ” Wesa Andersona nie ma nam nic do zaoferowania, ale przyznaje się do tego w eleganckim stylu.
Japońszczyzna jest w powieści Marty Sobieckiej podana ze smakiem, a nie jak mierny ramen. Więcej wątpliwości moż...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
„Project Warlock II” to gra dla tych, którzy strzelać uczyli się w latach 90.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas