Bernard Newman. Hardzi Huculi czyli rowerem przez II RP

Zauważyłem, że nikt nie odjeżdżał samotnie, a gdy zapadła ciemność, odnotowałem dziwną nerwowość. Ci ludzie bali się mroku. Nie bali się wilków ani zbójców, lecz demonów i wiedźm.

Publikacja: 26.03.2021 17:00

Poranek w Karpatach, Ukraina, 2013 r.

Poranek w Karpatach, Ukraina, 2013 r.

Foto: Forum, Sławomir Olzacki

Kim w ogóle są Huculi? Generalnie traktuje się ich jako Rusinów, braci Ukraińców z Galicji i Rusnaków z Czechosłowacji. Huculi są jednak o wiele ciekawszym przypadkiem etnicznym.

Pierwszą wskazówkę stanowiło dla mnie nazwisko mojego gospodarza – polskim obyczajem wypowiedział je głośno, gdy wymieniliśmy pierwszy uścisk dłoni: Czartoryski. W Polsce jest to nazwisko znane i szanowane, przez wiele stuleci członkowie tego rodu piastowali wysokie godności w kraju, byli bogatą arystokracją. Jak to się stało, że to nazwisko nosił skromny huculski rolnik?

Pozostało 97% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Adwentowe zwolnienie tempa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą