Jakkolwiek obiecywałem sobie, że będzie długa przerwa od win węgierskich, zwłaszcza tokajów, to niestety, nie mogę tego postanowienia dotrzymać, lecz powód mam ważny. Oto w polskim sklepie internetowym pojawiły się wina Zoltana Demetera, a on właśnie z tych kultowych. Nie, nie muszą państwo znać nazwiska, ale to Demeter, obok Istvana Szepsyego, stoi za odrodzeniem potęgi tokajów po latach komuny. Panowie nie tylko zadbali o jakość win słodkich, ale i na serio zajęli się wytrawnymi. Efekty przyszły szybko, a rezultat zdumiewa – dziś większość Węgrów kojarzy Tokaj wyłącznie z winami wytrawnymi!
Czytaj dalej. Tylko 29,90 zł miesięcznie
Dostęp do serwisu rp.pl, w tym artykuły z Rzeczpospolitej i Plus Minus.
Możesz zrezygnować w każdej chwili.