Od kilku lat każda nowa gra przynosiła zaktualizowane składy drużyn i lig oraz stosunkowo niewielkie zmiany w samym modelu rozgrywki. Ten rok jest jednak inny. Na konsole nowej generacji (Playstation 5 i Xbox Series X) trafiła produkcja gruntownie przemodelowana, dużo ładniejsza i dopracowana. Właściciele pecetów czy starszych konsol dostali tytuł nieco słabszy, wciąż czekający na swoją rewolucję.

Najważniejszą zmianą jest spowolnienie tempa gry. Zawodnicy poruszają się wyraźnie wolniej, dzięki czemu gracz ma więcej czasu na staranne przygotowanie każdej akcji. Oczywiście nadal może przeprowadzić zabójczą kontrę, ale łatwiej będzie mu skonstruować atak pozycyjny, skupić się też na taktyce, dopasować ją do przeciwnika. Pozwalają na to również zmiany w sztucznej inteligencji piłkarzy. Bramkarze nie są już herosami, zachowują się dużo bardziej naturalnie i, co ważne, popełniają błędy. Większy wpływ na zachowanie na boisku mają umiejętności poszczególnych kopaczy, a nie tylko ich szybkość czy siła strzału.